spotkanie 2013 - Sanktuarium św. Józefa Obl. NMP w Słupsku

Przejdź do treści

Menu główne:

Artykuły 2013
Spotkanie po 40 latach

40 lat temu pojechali na Jasną Górę podziękować Matce Bożej, że pomogła im przetrwać dwuletnią przymusową służbę wojskową. Teraz dziękowali za swoje kapłaństwo na Górze Chełmskiej.
 
Po 40 latach koledzy z wojska spotkali się w
naszej parafii. Dla wielu z nich było to pierwsze spotkanie po 40 latach. Nie widzieli się, odkąd opuścili jednostkę wojskową w Brzegu nad Odrą.

W październiku 1971 r. 31 alumnów z 10 seminarium duchownych otrzymało wezwania do stawienia się w jednostce wojskowej w Brzegu. Służba wojskowa kleryków była jedną z form represji, które dotykały duchowieństwo w PRL-u.

Od 1959 do 1980 r. alumni na dwa lata trafiali do jednej z trzech specjalnych jednostek. W ostatnich latach poborowi towarzyszyła m.in. instrukcja od gen. Wojciecha Jaruzelskiego: „Wpajać im dogłębne przekonanie o aspołecznym zawodzie księdza”.

Klerycy trafiali do jednej z trzech specjalnych jednostek wojskowych: w Brzegu nad Odrą, Szczecinie-Podjuchach oraz Bartoszycach. W tej ostatniej jednostce służbę wojskową odbywał także bł. ks. Jerzy Popiełuszko.

Choć brzeska jednostka postrzegana była jako ta o najłagodniejszym rygorze, i tutaj klerycy doświadczali represji za jawnie manifestowaną wiarę i chęć realizowania swojego powołania do kapłaństwa. Byli również inwigilowani i poddawani komunistycznej indoktrynacji.

- Modliliśmy się, kiedy się dało. Na poligonie szukaliśmy ustronnego miejsca, żeby zaśpiewać litanię. W czasie wolnym odmawialiśmy Różaniec. Klękaliśmy przy łóżku do modlitwy i od razu wchodzili dowódcy drużyn. Wydawali komendę powstań, albo kopali w krzesła, na których były złożone w kostkę ubrania. Nie wstawaliśmy tak długo, aż skończyliśmy. To strasznie drażniło przełożonych. Tym bardziej, że modlitwa nas scalała, tworzyła z nas grupę - wyjaśnia ks. Stanisław Szeja, proboszcz w Mikołowie w archidiecezji katowickiej.

Klerycy organizowali w jednostce nawet tzw. „suche Msze”, podczas których sprawowali liturgię słowa i przyjmowali duchową Komunię Świętą.

Z 31 alumnów odbywających wówczas razem służbę wojskową żaden nie zrezygnował z seminarium pod wpływem indoktrynacji wojskowej.

Razem z księżmi z brzeskiej jednostki świętował także ks. prałat ks. prałat Zygmunt Bąkowski, wówczas proboszcz parafii pw. św. Mikołaja w Brzegu, która pomagała klerykom przetrwać służbę wojskową.

Księża odwiedzili m.in. sanktuarium na Górze Chełmskiej, gościli u bp. Edwarda Dajczaka oraz spotkali się wspólnie przy ołtarzu w
naszym kościele.

Na zakończenie Mszy św. dziękczynnej odśpiewali również po raz pierwszy od 40 lat piosenkę, napisaną w jednostce przez jednego z nich - nieżyjącego już ks. Wacława Partykę.


Zdjęcia...

Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego